Prof. Józef Szajna

13 marca 1922 – 24 czerwca 2008

Urodzony w Rzeszowie, jeden z najwybitniejszych polskich twórców XX wieku. Artysta wszechstronny i oryginalny, podejmujący w swojej sztuce najtrudniejsze tematy związane ze śmiercią i cierpieniem, ale również z wolą życia.

Józef Szajna w młodości był więźniem obozów koncentracyjnych w Auschwitz i Buchenwaldzie, gdzie głodował i był torturowany, a w wieku 21 lat Niemcy wydali na niego wyrok śmierci. Przeżycia wojenne w decydujący stopniu wpłynęły na charakter późniejszej twórczości artystycznej Józefa Szajny.

„Tak, byłem numerem. W Oświęcimiu więźniem nr 18729, a w Buchenwaldzie nr 41408, czyli nikim. (…) Chyba nie było czegoś, co bardziej kompromitowałoby ludzkość niż obozy koncentracyjne i komory gazowe. Szybko zaczęto wymazywać je z pamięci, jak niewygodny wyrzut sumienia”.
Trzeba narzucić sobie życie, z Józefem Szajną, malarzem, scenografem, reżyserem, profesorem Akademii Sztuk Pięknych rozmawia Anna Bernat, „Życie”, 5-6 kwietnia 1997 r., s. 11.

Józef Szajna zajmował się zarówno teatrem, jak i sztukami plastycznymi. W teatrze największą rolę przyznawał ekspresji wizualnej i scenografii.  Do historii polskiego teatru przeszły między innymi jego spektakle: „Akropolis”, zrealizowane wraz z Jerzym Grotowskim w Teatrze 13 Rzędów w Opolu, oraz „Replika” i „Dante”. Prace plastyczne Szajna realizował w technikach kolażu i asamblażu, był także autorem realizacji w typie environment.

Nałożył na sztukę zobowiązanie sprostania doświadczeniom XX w. i ukazania, wyłaniającego się z tragicznej lekcji totalitaryzmu, obrazu świata i człowieka. Świat jawi mu się jako gigantyczne śmietnisko, a człowiek jako karykatura boskiego stworzenia, pozbawiona indywidualności postać z tłumu, kierująca się prymitywnymi odruchami i pierwotnym instynktem. Tworzy sztukę z prześladującego go od czasów wojny poczucia nietrwałości życia i wartości – zwłaszcza piękna, odsłania procesy starzenia się. Preferuje poetykę odcisku, fragmentu, śladu, nie przywiązuje wagi do zachowywania swych dzieł. Poddaje weryfikacji tworzone przez ludzi wiary, utopie, iluzje i idee. Rysem dopełniającym jego twórczość jest groteska. Sztuka jest dla niego także przestrzenią zabawy i realizacji niezwykłych pomysłów.
Dr hab. Magdalena Rabizo-Birek, prof. URz, www.e-rzeszow.pl

Twórczość prof. Józefa Szajny budziła zainteresowanie i była doceniana na całym świecie, a w 2007 roku Józef Szajna położył kamień węgielny pod Kopiec Pamięci i Pojednania w Oświęcimiu. Pod koniec życia artysta mocniej związał się z rodzinnym Rzeszowem, w Teatrze im. Wandy Siemaszkowej wystawił spektakl „Deballage” (Rozpakowanie) i przekazał zestaw swoich prac do nowopowstałej Szajna Galerii. Prof. Józef Szajna został także wykładowcą Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie, prowadził dla studentów zajęcia między innymi z wiedzy o teatrze i sztukach plastycznych. Był bardzo cenionym i lubianym wykładowcą, a w 2003 roku społeczność akademicka WSIiZ i rzeszowscy artyści przygotowali dla Profesora Szajny wyjątkowy happening w przestrzeni miasta.

Wielkie było jego zdziwienie, kiedy zobaczył swoich studentów ubranych w czarne worki śmieciowe – atrybut kostiumu z Deballage`u,  niosących przygotowaną dla niego lektykę. Pogroził mi wtedy palcem mówiąc, że to on jest reżyserem.
Helena Maria Grad, historyk sztuki, była wykładowczyni WSIiZ.